Niedawno, po kilku latach, odezwała się do mnie mailowo moja była uczennica. Po jakimś czasie jej odpisałem. Dokładnie dziś wysłałem jej maila. Ale część tego mojego maila uznałem za na tyle interesującą, że warto to umieścić na tym blogu. Wprawdzie te treści są osobiste, ale skierowane osobiście nie tylko do tej uczennicy, ale do każdego, kto to czyta. Więc zachęcam. A, że jest nawiązanie w tym liście do dzisiejszej liturgii, więc można go potraktować jako homilię. Czytaj dalej
Archiwum kategorii: Homilie
Czy już wiesz?
W dzisiejszej Ewangelii teściowa Piotra po uzdrowieniu wstała i usługiwała. A czy Ty już wiesz, co zrobisz, gdy Jezus Cię uzdrowi? Innymi słowy, czy naprawdę wiesz, po co Ci to uzdrowienie?
Tyś jest mój syn umiłowany.
Krótko tu napiszę, bo znowu na tydzień przed kolejną Mszą z modlitwami o uzdrowienie i uwolnienie padła mi sieć w komputerze. Tak swoją drogą, to ciekawe. Ale może to forma mojego przygotowania do tych modlitw, w których będzie m.in. o internecie. Ale nie o tym chcę teraz napisać
To, co napiszę, to zdanie z dzisiejszej Ewangelii z krótkim komentarzem.
Jeśli Bóg mówi do Jezusa, „tyś jest mój syn umiłowany”, a Jego miłość jest doskonała, więc nikogo nie kocha ani mniej ani więcej. Zatem Bóg także DO CIEBIE mówi: „Ty jesteś moim umiłowanym synem / umiłowaną córką”.
Uwierz w to, uraduj się tym. I pozwól się Bogu pokochać.
Robotnicy na żniwie Pańskim
Myślę, że każdy mający jakikolwiek kontakt ze Słowem Bożym, bądź liturgią w Kościele, zna słowa z dzisiejszej Ewangelii: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo”. I prawie każdy słuchający kojarzy te słowa z modlitwą o powołania kapłańskie. Oczywiście łącząc to zdanie z następującym po nim o wysłaniu apostołów, można stwierdzić, że temat powołania do posługi, którą sprawowali apostołowie, jest jak najbardziej trafny.
Jednakże Jezus nie mówi o kapłanach, lecz ogólnie o robotnikach i o wielkim żniwie. Czytaj dalej
