Pierwszy taki raz

Dziś kolejny niełatwy dzień w walce z osobami atakującymi Kościół po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. aborcji eugenicznej. Największa konfrontacja miała miejsce na Placu Trzech Krzyży. Ciekawe, że jutro o tej samej porze ja tam mam być. Ale dziś dla mnie szczególny dzień z innego powodu.

Czytaj dalej

Miłość, seks i aborcja

„Dlaczego Kościół nie pozwala kochać?”- nieraz słyszę takie pytanie. Chociaż domyślam się, o co chodzi, to jednak dopytuję, by z jednej strony się upewnić, a po drugie by mój rozmówca przez wchodzenie w głąb prawdy mógł iść ku odpowiedzi.

Oczywiście w tym przypadku często sprawa dotyczy seksu przedmałżeńskiego. Czytaj dalej

Pedofilia …

Od kilku dni chodzi mi po głowie napisanie tego tekstu. Mam pewne obawy, jak to będzie zrozumiane. Być może za chwilę ktoś rzuci podejrzenia, że mam coś na sumieniu, że próbuję się przed czymś wybielić. Albo po prostu kogoś chronię. Nic z tego. Jestem zdania, że przestępca (realny przestępca, a nie ktoś, kogo próbuje się wrobić) powinien siedzieć w więzieniu. Chociaż także nie zapominam, że każdy może liczyć na Boże miłosierdzie, o ile stanie w prawdzie, będzie żałował i zerwie z grzechem.

Czytaj dalej

Dzisiejsze refleksje

Dziś modląc się brewiarzem, zatrzymałem się na kilku zdaniach Godziny Czytań. To dwa zdania z Apokalipsy św. Jana:

„A Wąż za Niewiastą wypuścił z gardzieli wodę jak rzekę, żeby ją rzeka uniosła. Lecz ziemia przyszła z pomocą Niewieście i otworzyła ziemia swą gardziel, i pochłonęła rzekę, którą Smok ze swej gardzieli wypuścił.” (Ap 12,15-16).

Oczywiście te zdania można w różny sposób interpretować. Ale mi do głowy przyszła interpretacja aktualna na obecne czasy. Świat inspirowany przez złego ducha (symbolizowanego przez Węża) w ostatnich latach w wielu aspektach walczył z Kościołem (symbolizowanym przez Niewiastę), chrześcijaństwem i wiarą. Ale obecna epidemia może być traktowana jak ta gardziel w ziemi. Chociaż ta gardziel wydaje się czymś nieprzyjemnym, to jednak ratuje Kościół. Trudna sytuacja, którą obecnie mamy, jest pewnego rodzaju ratunkiem ze strony przyrody. Nieprzyjemny mamy czas. Ale może jest po to, aby przyniósł otrzeźwienie światu. Abyśmy sobie uświadomili, że do niczego dobrego nie zmierzamy. I abyśmy dzięki naszemu nawróceniu zostali ocaleni przed atakami Węża.

Pewno nie każdemu spodoba się ta interpretacja. Ale takie miałem porównanie. I nim się dzielę.

Na deser umieszczam swoją homilię z dzisiejszej Niedzieli Dobrego Pasterza. Można ją znaleźć pod tym linkiem.

Moje nagrania do posłuchania

Ostatnio rzadziej tu bywam. Bo częściej można mnie znaleźć wraz z obrazem transmisji z mojej Parafii.

Kilka wartych posłuchania rzeczy (według mnie) tu umieszczam. Począwszy od dwóch dodatkowych części nagranych przeze mnie rekolekcji „Głód Boga”

  1. „Głód Boga” – konferencja dodatkowa

  2. „Głód Boga” – dzień 6 (ostatni)

  3. Homilia z Liturgii Męki Pańskiej (nawiązująca w pewny sposób do rekolekcji „Głód Boga”)

  4. Homilia z Mszy św. 16.04.2020 (o uzdrowienie i uwolnienie)

  5. Modlitwa przed błogosławieństwem 16.04.2020 (jak wyżej)

  6. Homilia 20.04.2020